W nocy z 27 na 28 września doszło do całkowitego zaćmienia Księżyca. Niecodzienności zjawiska dopełnił fakt, że Księżyc znajdował się w perygeum czyli najbliżej Ziemi położonym punkcie swojej orbity. Miało to duży wpływ na przebieg samego zjawiska w fazie maksymalnej, bo nasz satelita znajdował się głębiej stożka cienia rzucanego przez Ziemię dzięki czemu przybrał bardziej ciemniejszy "krwisty" odcień.

Za sam odcień Księżyca w fazie maksymalnej odpowiada atmosfera Ziemi, która rozprasza część światła słonecznego i oświetla jego powierzchnię rzucając nań czerwoną poświatę. To tak jakbyśmy z powierzchni Księżyca w jednym momencie oglądali wszystkie ziemskie wschody i zachody Słońca.

Przebieg zaćmienia był następujący: początek zaćmienia półcieniowego 02:11, początek zaćmienia częściowego 03:07, początek zaćmienia całkowitego 04:11, maksimum zaćmienia 04:47, koniec zaćmienia całkowitego 05:23, koniec zaćmienia częściowego 06:27, koniec zaćmienia półcieniowego 07:22. Czas trwania zjawiska w Polsce wynosił ok. 4,3 godziny. Była to wyjątkowa noc podczas której pogoda tylko na tę jedną noc dopisała w całej okazałości.

Kolejne całkowite zaćmienie superksiężyca dopiero za 18 lat.

Detektor: EOS 600D + ED80
Montaż: HEQ5

Wersja HD dostępna pod: https://vimeo.com/142540489

..:: POWRÓT ::..